Strona główna WYDARZENIA Czy to możliwe?! Z „Tischnerem” drogą na północ – Norwegia, 18-25 maja 2024r.
Czy to możliwe, by w ciągu jednego tygodnia dotrzeć do Zatoki Wikingów, wpaść z wizytą do duńskiego Elsinoru (Kronborg), którego gospodarzem był szekspirowski Hamlet, odwiedzić drugie co do wielkości miasto Szwecji – Goeteborg, założone przez Gustawa II Adolfa, zasmakować smörgåsbord, czyli dań podanych w postaci „szwedzkiego stołu”, poznać położone nad malowniczym jeziorem miasto Vang, w którym za pośrednictwem Fryderyka Wilhelma zakupiliśmy (w pierwszej połowie XIX wieku) za jedyne 427 marek drewniany kościółek znajdujący się dziś w Karpaczu,… a następnie dotrzeć do krystalicznych wód jeziora Tyin, nad którymi niejeden mógłby stać się Narcyzem, niemogącym oderwać wzroku od swego odbicia?
TAK! To możliwe! Z „Tischnerem” wszystko staje się możliwe!
Podróż najdłuższym, bo ponad 24- kilometrowym norweskim tunelem, słoneczna kąpiel w temperaturze 26 stopni nad słynnym Sognefiord, po to by dosłownie po chwili brodzić w śniegu na największym w kontynentalnej Europie lodowcu Jostadalkenbreen, to niejedyne atrakcje naszego wyjazdu.
Wędrowaliśmy przez Ziemię Olbrzymów- Jotunheim, oglądaliśmy Geiranger - fiord wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO, staliśmy pod najwyższą pionową ścianą w Europie, nazywaną Ścianą Troli – Trollveggen, wypatrywaliśmy drugiego brzegu największego jeziora w Norwegii – Mjosa, mierzyliśmy wzrokiem skocznię, z której swego czasu skakali Małysz, Stoch, Kubacki, czy Żyła w mieście sportów zimowych – Lillehammer. I w końcu przeszliśmy wzdłuż i wszerz dwie wyjątkowe stolice: Oslo i Kopenhagę, pokonując odległość między nimi na liczącym sobie 171 metrów długości 12- pokładowym promie wycieczkowym Korona Skandynawii.
To był naj- wyjazd! Od wrażeń, zachwytów i wspomnień można doznać zawrotu głowy.
Przeżywać radość i bogactwo takich doświadczeń można tylko w doborowym towarzystwie a takim na pewno jest tischnerowska młodzież, która spisała się na medal! Podziękowania należą się opiekunom wyjazdu: p. Magdalenie Pineckiej, p. Marcinowi Kapuścikowi, p. Patrycji Swierczynie. Nad całością czuwała i z pełnym profesjonalizmem wyprawę przygotowała p. Aurelia Szewieczek.